Styczniowe stylizacje
Pora na podsumowanie pierwszego miesiąca 2018 roku pod względem stylizacji. Całkiem sporo udało mi się tym razem ich pokazać i oby ta tendencja trwała jak najdłużej. Zapraszam na przegląd.
Styczeń u większości ludzi upływa pod znakiem wymyślania postanowień noworocznych i próbach ich realizacji lub i nie:) U mnie część z nich została doprecyzowana, a część... jeszcze się tworzy. Jednym z postanowień jakiś czas temu podzieliłam się na moim Facebooku, dotyczyło ono częstszego noszenia spódnic i sukienek na co dzień. Choć z realizacją na razie średnio wyszło, głównie przez względy pogodowe, tak przynajmniej na początku udało mi się stworzyć wygodny zestaw ze spódnicą z koła i bluzką w kwiatowy wzór:
Styczeń u większości ludzi upływa pod znakiem wymyślania postanowień noworocznych i próbach ich realizacji lub i nie:) U mnie część z nich została doprecyzowana, a część... jeszcze się tworzy. Jednym z postanowień jakiś czas temu podzieliłam się na moim Facebooku, dotyczyło ono częstszego noszenia spódnic i sukienek na co dzień. Choć z realizacją na razie średnio wyszło, głównie przez względy pogodowe, tak przynajmniej na początku udało mi się stworzyć wygodny zestaw ze spódnicą z koła i bluzką w kwiatowy wzór:
Bluzka: DIY
Spódnica: DIY
Rajstopy: Gatta
Botki: n/n
Nie tylko pogoda zawiniła jednak w tym temacie. Początek roku niestety u mnie rozpoczął się dość niefortunnie, bo od choroby, która chyba 10 dni trzymała się mnie uporczywie. Postanowienie o noszeniu spódnic poszło więc w odstawkę na rzecz ciepłych bluz, bluzek, kardiganów i wygodnych spodni. Ale rekonwalescencja rządzi się swoimi prawami:
Bluzka: DIY
Spodnie: DIY
Buty: Kazar
Torebka: DIY
Bluzka: DIY
Spodnie: DIY
Buty: Kazar
Torba: Jacqueline Riu
Pierścionek: n/n
Pierścionek: n/n
Kardigan: n/n
Bluzka: DIY
Spodnie: DIY
Buty: Kazar
Torebka: CCC
Kiedy zdrowie ustabilizowało się u mnie na całkiem dobrym poziomie, mogłam nacieszyć się piękną zimą, która na trochę do nas zawitała. Zdjęcia w białej scenerii wychodzą bajecznie, grzechem było nie zrobić przynajmniej kilku:) A przy okazji, zrobiłam w szafie kolejne małe porządki dzięki którym znalazłam nie noszoną przez wiele lat czerwoną czapkę z kwiatem i powtórnie się w niej zakochałam. Ona + rękawiczki w tym samym kolorze każdą stylizację rozjaśnią:
Kurtka: Vero Moda
Bluzka: DIY
Podkoszulek: Atlantic
Spodnie: DIY
Buty: Kazar
Torebka: CCC
Czapka: H&M
Rękawiczki: n/n
Kurtka: Vero Moda
Sweter: DIY
Spodnie: DIY
Buty: n/n
Torba: Jacqueline Riu
Szalik: DIY
Czapka: H&M
Rękawiczki: n/n
Zima równie szybko od nas poszła jak przyszła. Już tydzień później po krajobrazie z poprzednich 2 zdjęć nie było śladu. Ocieplenie pozwoliło mi jednak na powrót do mojego postanowienia o sukienkach i spódnicach. Tym razem wybrałam czarną w drobne, czerwone kwiaty i zestawiłam ją razem z kardiganem. Ona jest naprawdę całoroczna:)
Kardigan: Jackpot & Cottonfield
Sukienka: DIY
Rajstopy: Calzedonia
Buty: Kazar
Torba: DIY
Kiedy na zewnątrz znowu zrobiło się mroźnie, jednak przeprosiłam się ze spodniami i założyłam do nich moja ostatnio ulubioną pasiasta bluzkę z szerokimi rękawami. Taki wygodny zestaw na dość intensywny dzień:)
Cześć ,
OdpowiedzUsuńWidać na tych stylizacjach, że masz swoją ulubioną paletę barw, która bardzo dobrze do Ciebie pasuje i w której dobrze się czujesz. :)
Pozdrawiam,
Kasia
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie!
UsuńCzęść moich postanowień wcielam w życie, a część leży i kwiczy :)
OdpowiedzUsuńStandard:)
UsuńDruga stylizacja jest bardzo fajna. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPodoba mi się ostatnia stylizacja, ciekawe rękawy ma ta bluzka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKażda stylizacja jest ciekawa i bardzo dziewczęca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńJa wciąż zabieram się do wyzwania sukienkowego, ale jakoś nie mogę się zmusić, żeby jednak włożyć spódnicę czy sukienkę :( #całeżyciewspodniach
OdpowiedzUsuńBo prawda, spodnie są wygodne i bardzo uniwersalne. Ale, mamy wiosnę, a w zasadzie już nieoficjalnie lato, więc pogoda sprzyja temu wyzwaniu:) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńTakiej to tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńKażda stylizacja bardzo fajna.
Dziękuję:)
UsuńMi zimą jest ciężko zrezygnować ze spodni, choć wiem że mój mąż byłby za to wdzięczny ;-) Wspaniale wyglądasz w tych stylizacjach, moim faworytem jest czerwono-czarna sukienka :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, zima jest to trudne, za to przez 3/4 roku można sobie ze spódnicami i sukienkami poszaleć:) Dziękuję!
UsuńŚwietne stylizacje, a najbardziej przypadła mi do gustu czarna sukienka w czerwone kwiatki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMnie się bardzo podobają !
OdpowiedzUsuńCieszę się:)
UsuńI really love the green blouse in the 3rd and last photo!!
OdpowiedzUsuńHave a lovely weekend, Maria!
akiko
Thank you:)
Usuń