Wiskozowa bluzka w kwiaty i motyle
Oto efekty kolejnego szyciowego recyklingu. Materiał to tkanina wiskozowa, z której była niegdyś uszyta długa sukienka, jednak ponieważ miała ona już swoje lata i była miejscami podziurawiona, udało mi się z niej odzyskać jedynie mniejsze kawałki. Wystarczą one na uszycie dwóch niewielkich bluzek (druga jeszcze czeka na pomysł i oczywiście wykonanie).
Pierwsza z nich uszyta została na podstawie wykroju # 104 z Burdy 5/2013 . Nie wiem, ile szyłam już topów i nie tylko na podstawie tego wykroju, ale wiem, że na tym nie koniec. To jeden z moich ulubionych fasonów. Szybko i łatwo się go szyje, a czasami każdy jest wygodny i chce mieć coś sprawdzonego "na już". Ponadto, w upalne dni bardzo dobrze się nosi.
Tkanina wiskozowa tak prezentuje się z bliska:
Podkroje pach wykończone zostały lamówką:
Zastosowałam też szew francuski, idealny do cienkich tkanin:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz