Szyciowy recykling: bluzka z lnu i wiskozy
Wydaje mi się, że dawno już nie było tu efektów jakiegokolwiek szyciowego recyklingu. Pora to nadrobić, aby nikt nie pomyślał, że zrezygnowałam z przerabiania odzieży i dawania materiałom drugiego życia:). Taką oto bluzkę stworzyłam ze starej sukienki.
Sukienka ta nie dość, że była uszkodzona, to jeszcze o fasonie, którego bym raczej nie ubrała. Za to miała bardzo ładną kolorystykę i ciekawy wzór (jak się uważnie przyjrzycie są tam nawet wizerunki koni). Ponadto, była wykonana z tkaniny, która jest mieszanką lnu i wiskozy bardzo dobrej jakości.
Ilość nadającego się do ponownego wykorzystania materiału wystarczyła na uszycie luźnej bluzki bez rękawów, z rozcięciami po bokach. Wykrój był na podstawie własnej konstrukcji na bluzkę podstawową.
Fantastycznie ją się nosi w gorące dni.
Bluzka prezentuje się niczego sobie. Bardzo ładny wzór i taki oryginalny, dlatego klasyczna forma bluzki przy tak żywej kolorystyce to strzał w 10! Super, że wykorzystujesz ponownie nieużywane ubrania. Przerobienie sukienki na bluzkę, to całkiem fajny pomysł. A skład materiału dla mnie jest idealny i faktycznie nic tylko nosić taki "nowy" ciuszek w upały. :)
OdpowiedzUsuń