Bordowe jeansy

Poprzedni wpis był o spodniach jeansowych uszytych na podstawie własnej konstrukcji, dziś z kolei pokażę jak wyszły mi podobne, ale z gotowego wykroju. Powstały one ponad rok temu, po tym, jak znalazłam w Amstii jeans w pięknym, bordowym kolorze i od razu wiedziałam, że bardzo chcę uszyć z niego spodnie. Wybór padł na model #119 z Burdy 6/2016. 

W odróżnieniu od szycia na bazie własnej konstrukcji, było więcej dopasowania. Na podstawie zebranych wymiarów wychodzi mi większy rozmiar, niż noszę, a później zwężania mam po kokardę. I jeśli wydaje się komuś, że w związku z tym dobrym pomysłem byłoby wybranie mniejszego rozmiaru, to od razu mówię, że zdecydowanie tak nie jest. Kiedyś chciałam sprawdzić tą opcję i na próbny model spodni wybrałam właśnie rozmiar mniejszy i okazały się one za ciasne w biodrach i udach. Dobrze, że był to tylko próbny materiał i taki eksperyment zakończył się jedynie doświadczeniem. 

Spodnie w tym momencie są nieco luźniejsze, niż w momencie, gdy je kończyłam, a zawinił drobny (ale dla spodni zauważalny) spadek wagi. Ogólnie, z waga mam tak, że jej zmiany właśnie w talii i biodrach są u mnie najbardziej odczuwalne i z tego powodu trzymam w garderobie spodnie na 2 ewentualne wagowe możliwości. 

Z jeansów jestem zadowolona, bardzo lubię teraz szerokie nogawki, a dodatkowo bordowy kolor sprawia, że nie wyglądają zbyt typowo.

bordowe jeansy

jeansy z szeroką nogawką

jeansy diy



1 komentarz:

  1. Pięknie w nich wyglądasz. Fason i kolor super. Pozdrawiam serdecznie ♥️

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Szycie Marii Tamary , Blogger