Czarny kapturek

No i stało się, uszyłam sobie wreszcie kurtkę z kapturem:) Od dawna chodziła mi ona po głowie, ale jak do tej pory jedynie na rozmyślaniach się kończyło, bo miałam wątpliwości czy poradzę sobie ze zszyciem prawidłowo wszystkich jej elementów. Inna sprawa, że też przy szyciu płaszcza nieco zniechęciłam się do szycia rzeczy "na wierzch", gdyż prace nad nim trwały bardzo długo, a jeszcze wtedy porwałam się na własny projekt... Zatem obawiałam się, że nawet, jak tą kurtkę zacznę szyć teraz, to skończę może w przyszłym roku:)

Doszłam jednak do wniosku, że mieszkam w takim miejscu na ziemi pod względem pogodowym, że wszystkich tych kurtek, płaszczy i żakietów to nigdy nie będzie za wiele, a ciągle wręcz za mało:) Dlatego postanowiłam, że chociaż spróbuję tą kurtkę uszyć, a odwagi dodał mi nieco fakt, całkiem niedawno pracowałam nad żakietem i dzięki niemu nabrałam nieco wprawy w szyciu okryć wierzchnich. Zresztą, podczas prac nad tą kurtką odkryłam, że poszczególne etapy jej zszywania wyglądają w sumie podobnie do żakietu.

Wykrój zaczerpnęłam z Burdy 9/2014,  #118, jednak nie uszyłam jej zgodnie z wykrojem, zrobiłam inne kieszenie i zapięcie. Dodałam też podszewkę po wewnętrznej stronie, aby nie była z tego tylko taka narzutka. Wykrój był mi potrzebny jedynie dla ogólnego fasonu tej kurtki i kaptura. Jeśli chodzi o materiały, jakich użyłam, to na wierzch wykorzystałam czarny len, a na podszewkę tkaninę z włókien mieszanych, również czarną. No i tak prezentują się efekty, uwiecznione zresztą w bardzo pasującej do czarnej kurtki deszczowej scenerii (w końcu połowa sierpnia minęła, mówią, że już jesień idzie:)):

czarna kurtka damska



kurtka z kapturem

czarna kurtka z kapturem








Pokażę jeszcze kieszenie nakładane, jakie zrobiłam do tej kurtki:


26 komentarzy:

  1. Ale Ty zdolna jesteś! Ślicznie Ci w tym kapturku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny lużny fason. W pierwszej chwili pomyślałam , że to pelerynka. Miłego weekendu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zdjęciach faktycznie trochę wygląda jak peleryna, bardzo mi odpowiada ten luźny fason:) Dziękuję i wzajemnie!

      Usuń
  3. Amazing post! Have a great weekend. :)

    STYLEFORMANKIND.COM
    Bloglovin

    OdpowiedzUsuń
  4. Uroczo z tym kapturkiem i baaardzo dziewczęco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny ten czarny kapturek. Brawo, brawo, brawo! W pierwszej chwili wydawało mi się, że ma lekko trapezowy kształt, dopiero na zdjęciach z tyłu dostrzegłam prostą, pudełkową formę.

    OdpowiedzUsuń
  6. My darling Maria, I applaud you for finishing this jacket. It turned out great and looks absolutely fabulous on you. I love how you styled it. Perfect for Fall. Have a great weekend babe.

    http://fashionablyidu.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, ja mam w planach drobne przeróbki ubrań, ale niestety nie umiem szyć na maszynie. Wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za przeróbki i naukę szycia na maszynie:)

      Usuń
  8. Świetnie Ci to wyszło kochana :) Pozazdrościć talentu :) Mam w planach nauczyć się choć trochę szyć , zobaczymy co z tego wyjdzie :) Ściskamy z Blaneczką i zapraszamy do nas a bloga :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:) Mam nadzieję, że nauczysz się czegoś nowego i sprawi to mnóstwo satysfakcji:) Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Fajny ten Kapturek:D
    I kaloszki tez ciekawe;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Such a very elegant foodie!!!

    www.akikohiramats.com
    akiko

    OdpowiedzUsuń
  11. Boski jest! Cudeńko! Naprawdę nie pogardziłabym takim "kapturkiem";D Pozdrawiam;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna kurtka, jestem pod wrażeniem. Naprawdę się napracowałaś, wiem coś na ten temat. Nie jest to łatwa sprawa:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Szycie Marii Tamary , Blogger