Sukienka w ryby
Tkaninę bawełnianą w ryby kupiłam podczas ubiegłorocznych wakacji nad morzem. Może pod wpływem tamtejszej atmosfery, albo dlatego, że jej wzór jednoznacznie kojarzy się z wakacjami i nadmorskimi klimatami, wyjątkowo przyciągnął moją uwagę. Pomyślałam sobie, idealny kandydat na pamiątkę znad morza, lepszy na pewno, niż te wszystkie maskotki, figurki i breloczki, które kupić można wszędzie, jak kraj długi i szeroki, tylko z innymi nazwami miejscowości. Nawiasem mówiąc, od dłuższego czasu moja ulubioną pamiątką z miejsca wypoczynku jest nowa tkanina:)
Wzór rafy koralowej jest dość wyrazisty, dla niektórych może nawet kiczowaty, ale jak dla mnie pełen uroku i mający "To coś", co sprawiło, że chciałam go koniecznie mieć na ubraniu. Od razu pomysł był na wakcyną sukienkę. Falbany u góry też od razu przyszły mi do głowy, moim zdaniem bardzo pasują do wzoru i dodatkowo go podkreślają.
Mimo, iż pomysł był prosty i jasny od początku, z realizacją przyszło mi trochę poczekać. W ubiegłym roku inne projekty i dość szybkie nadejście jesieni sprawiły, że prace nad sukienką pełną parą ruszyły dopiero na początku tego lata. Udało mi się ja ukończyć rzutem na taśmę przed wyjazdem i bardzo się z tego cieszę. Do Krajobrazu nadmorskiego pasowała jak ulał:)
Robiąc zdjęcia już po przyjeździe jedna rzecz bardzo mnie zaskoczyła. Niesamowite jest, jak ten morski wzór na sukience pasuje do sierpniowego krajobrazu dojrzałego lata:)
Sukienka zapinana jest za pomocą krytego suwaka z tyłu. Falbanki są tylko z przodu. Tkanina bawełniana, z której uszyłam sukienkę, jest dość sztywna i w związku z tym falbany z tyłu nie byłyby zbyt praktyczne.
Podkroje pach i dekolt wykończone są za pomocą lamówki:
Bardzo ładnie wyszła.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzytając pomyślałam: ale Tamara odważna, tkanina s taki deseń?
OdpowiedzUsuńA wyszło uroczo!!!!!!
Dziękuję :)
UsuńSukienka jest obłędna z tym wzorem !!! Robił wrażenie i ja jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo fajnie wyglądasz ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOczywiście ze muszelki i szklane kule można kupić absolutnie w każdym kurorcie ale takiej sukienki z unikatowego materiału nikt nie powieli. Wielki szacuneczek!
OdpowiedzUsuńWłaśnie, tym bardziej, że preferuję nieoczywiste pamiątki :) Dziękuję!
UsuńAle świetny wzór, no i Twoje perfekcyjne wykonanie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOpakowanie i "towar" pierwsza klasa. Gratulacje!
OdpowiedzUsuń