Poszewka w kwiaty
Na początku ubiegłego miesiąca napisałam o tym, że rozpoczęłam kurs kwalifikacyjny
zawodowy z wykonywania usług krawieckich. Szycia uczę się teraz na maszynach przemysłowych, które,
wierzcie mi, są niemal zupełnie inne w obsłudze niż domowe.
Rozmieszczenie poszczególnych pokręteł jest inne, nawlekanie nici jest bardziej skomplikowane, maszyna taka zawiera również elementy, których w domówkach nie ma. Maszyny przemysłowe są też o wiele szybsze i przez to trudniej jest szyć precyzyjnie. Wszystkie te czynniki sprawiają, że mam wrażenie, że szycia uczę się od podstaw. Nauka obsługi maszyn przemysłowych była jednak jednym z głównych
powodów podjęcia przeze mnie takiego kursu, więc ćwiczę, ćwiczę i
jeszcze raz ćwiczę aż tego nie opanuję...
A dziś prezentuję pierwszy konkretny efekt moich zmagań z przemysłówkami, jest to poszewka dekoracyjna na poduszkę. Szyta była według wymiarów podanych na zajęciach z grubej bawełny w kwiaty. Z tyłu znajduje się zapięcie na 2 guziki. Dziurki na guziki były obrzucane ręcznie ściegiem dzierganym. Poszewka pasuje wielkością wielkością na poduszkę na krzesło w mojej pracowni, więc tam znalazła swoje zastosowanie :)
Wspaniale Ci wyszly te poszewki i pokrycie na krzeslo. Ja tez czesto szyje taki poszewki, lecz z zamkiem blyskawicznym lub wogole bez zamku i bez guzikow, daje wieksze podwiniecie z materialu. Jest to swietny sposob, bo nie ma obawy, ze guzik lub zamek popsuja sie, co czsto w pralce sie zdarza...
OdpowiedzUsuńMaszyny przemyslowe, sa rzeczywiscie szybsze, mam dwie YUKI, jedna do normalengo szycia, druga merezke, do wykanczania sukien slubnych, wieczorowych i komunnijnyh, ale tez szali...sa szybkie i nalezy to opanowac, na pewno nauczysz sie tego szybko, Trzeba tylko wyczuc jej szybkosc i nalezy stopa lub bokiem nogi ( zalezy to od maszyny) delikatnie dociskac, nie za szybko. Najwazniejsze wyczuc rytm anej maszyny
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze szybkiego opanowania techniki szycia na przemyslowej maszynie:)
U nas na kursie dodatkowym utrudnieniem jest to,,że mamy w pracowni maszyny o różnym tempie i nie ma tak, że każda osoba pracuje na jednej, tylko na tej, która akurat jest wolna i ma nić w kolorze,,w którym szyjemy. Z większością już na szczęście nauczyłam się pracować, kwestia przyzwyczajenia to jest:) Dziękuję bardzo i pozdrawiam!
UsuńSo cute, I love this floral print!
OdpowiedzUsuńKisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
Thank you:)
UsuńNowy ładny nabytek i nowe doswiadczenie. Powodzenia
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńYou make the project look so easy love the pattern you use.
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńŚwietnie się prezentuje poszewka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńCudna :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na kursie :)
Dziękuję:)
Usuńpiękna poszeweczka uroku pełna;
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo ładny materiał na poszewce i poduszka też ładnie ci wyszła. Jak pisze Elizabeth, kwestia wyczucia stopki maszyny. Skoro ćwiczysz, to niedługo opanujesz ją w pełni. Ważne aby od razu dobrze uczyć się szyć - dodasz potem tylko szybkość i będziesz potem śmigać na maszynie. Dasz radę, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, już szycie na maszynie przemysłowej wychodzi mi lepiej:) Choć komplikuje trochę fakt, że każda z przemyslowek ma nieco inne tempo, a ja pracuję przy różnych.
UsuńGreat job Maria Tamara!! Baci, Coco et La vie en rose fashion blog - Valeria Arizzi
OdpowiedzUsuńThanks a lot dear:)
UsuńUroczy masz kącik krawiecki . Poduszka znalazła wspaniałe zastosowanie. Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki za dalsze postępy w szyciu na przemysłówkach.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńJak ładnie wygląda :))
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńwow, pięknie to zrobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTaki drobiazgowo a jak cieszy oko i duszę :-) satysfakcją z użycia połączona z ładnym efektem wizualnym Super :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńGreat post! I had fun reading this. Have a fun Friday!
OdpowiedzUsuńxoxo;
STYLEFORMANKIND.COM
Facebook
Instagram
Bloglovin
Great post! I had fun reading this. Have a fun Friday!
OdpowiedzUsuńxoxo;
STYLEFORMANKIND.COM
Facebook
Instagram
Bloglovin
No to chyba uczęszczamy na ten sam kurs, tylko że ja do grupy A :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie, ja chodzę na kurs w technikum przy ul. Kazimierzowskiej w Warszawie,,a tu jest tylko jedna grupa. Może jesteś na kursie w Mińsku Mazowieckim?
UsuńBardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńZyczę wytrwałości i powodzenia w szyciu na przemysłówkach, ja też planuję się na takie przesiąść więc z chęcią poczytam o Twoich kolejnych zmaganiach :-)
OdpowiedzUsuńO przemysłowych coś tu pewnie jeszcze się znajdzie, będę na nich głównie pracować przez najbliższy czas:) Dziękuję!
UsuńŚwietna poszewka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńHappy sunday Tamara!
OdpowiedzUsuńKisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
That is amazing darling. I'm sure you'll figure it all out in no time. Beautiful pillowcase, I'm so proud of you. Have a great weekend.
OdpowiedzUsuńhttp://fashionablyidu.blogspot.com/
Thank you dear, i'm still trying to figure it out:)
UsuńBardzo ładne poszewki. :) Moc pozdrowień.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńI love your studio very much!
OdpowiedzUsuńI have my sewing machine, but I have not used it for a long time...
Your post give me a sewing power!
akiko
It'a nice to read that, Thank you!
Usuń