Stylizacje w październiku

Zauważyłam, że jeszcze nie zdążyłam w tym miesiącu podsumować stylizacji. Wyjątkowo zamiast na początku miesiąca są tym razem na końcu. Tak bardzo do pisania zdemotywował mnie brak aparatu, który obecnie jest w naprawie i nawet nie wiem, ile jeszcze mi go przetrzymają. Mam nowe rzeczy, chciałabym je pokazać, ale niektóre z nich nie współpracują z aparatem w telefonie, np. piękne, ciemno granatowe jeansy. Pogoda także mi nie ułatwia, bo coraz mniej mamy dni z perfekcyjnym światłem i zdecydowanie za szybko zapada zmrok.

Ale wróćmy do stylizacji. Zaległości już najwyższy czas nadrobić, bo zaraz o listopadowych będzie trzeba zrobić wpis:) Pomimo problemów sprzętowych, w październiku udało mi się sfotografować kilka naprawdę fajnych stylizacji i to w miarę różnorodnych. Zapraszam do oglądania i wspominania razem ze mną bardzo letniego października:)

Początek października to mój zachwyt nad nowymi butami za kolano. Ogólnie myślałam o nich już w ubiegłym roku, ale miałam mnóstwo obaw, czy do mnie będą pasować. Teraz ciesze się, że je mam. Każda stylizacja z sukienka czy spódnicą wygląda dzięki nim bardzo ciekawie:)


Płaszcz: n/n
Sukienka: DIY
Buty: Reserved
Torebka: CCC
Okulary: Flying Tiger

Phenomenal Us i ich plastic fantastic. Miałam nie wziąć udziału, bo nie miałam w swoim posiadaniu żadnych ubrań winylowych ani PCV. Jedynie sztuczną biżuterią dysponowałam i to ona jest własnie została głównym punktem programu. Może i dobrze, bo plastik to coś, co ma sprawić, że pewne rzeczy staja się tańsze, lżejsze i powszechnie dostępne. Biżuteria plastikowa ma za zadanie udawać taką z pereł, kamieni szlachetnych czy złota. A osoba, która ja nosi próbuje udawać także kogoś, kim nie jest, kogoś, kto mierzy w półkę, albo i dwie wyżej. Jednocześnie nie przejmuje się tym, tylko raczej świetnie się bawi:)


Bluzka: DIY
Spodnie: DIY
Buty: n/n
Torebka: DIY
Naszyjnik: n/n
Bransoletka: Yves Rocher
Okulary: Flying Tiger

Drugie wyzwanie Phanomenal Us w październiku dotyczyło jesiennych liści. Bardzo przyjemny był to temat, a stylizacja właściwie sama się przygotowała. Ze zdjęciami też nie trzeba było specjalnie kombinować, wystarczyło zabrać aparat na pierwszy lepszy spacer lub przejażdżkę rowerową po lesie. Tu i na poprzednim zdjęciu mam nowe, granatowe spodnie dżinsowe, choć niestety za dobrze tego nie widać :(


kurtka: n/n
Bluzka: DIY
Spodnie: DIY (może już wkrótce na blogu)
Buty: Wojas
Okulary: Flying Tiger

3 wyzwanie październikowe Phenomenal Us: dziewczyna rajdowca. Trochę szkoda, że nie mam na stanie żadnej skórzanej kurtki, pasowałaby tu jak ulał, ale zestaw z płaszczem też wyszedł ciekawy. Oto lubiąca styl lat 90 i strojenie się dziewczyna rajdowca, która wbrew pozorom, potrafi sama wystartować w wyścigu lub odjechać w siną dal:)


Płaszcz: Orsay
Sukienka: DIY
Botki: n/n
Torebka: DIY
Rajstopy: Gatta

Oto zdjęcie z innej przejażdżki przy lesie. Ogólnie kocham kolory wczesnej jesieni, dlatego chciałam jeszcze jedna chociaż stylizację mieć z jesiennym lasem w tle:)


Kardigan: Jackpot & Cottonfield
Bluzka: Reserved
Spodnie: DIY
Botki: Wojas
Torebka: DIY

I ostatnie w październiku wyzwanie Phenomenal Us było o szalonych nakryciach głowy. Oto chyba jedyne, jakie pasujące do tematu znalazłam. Ogólnie nie przepadam za czymkolwiek na głowę, więc u mnie nawet zwyczajnych czapek i kapeluszy zbyt wiele nie ma:


Opaska: DIY
Płaszcz: n/n
Bluzka: DIY
Spodnie: DIY
Botki: Wojas
Rękawiczki: Wittchen
Torba: Jacqueline Riu
Szalik: Diverse

21 komentarzy:

  1. Slicznie . Czerwona sukienka jest ekstra. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć
    Zgadzam się w 100% z przedmówczynią. Czerwona sukienka jest ekstra!
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, dziękuję za miłe słowa:) Sukienkę tą bardzo lubię, chociaż ciasna się ostatnio na mnie zrobiła jakaś:) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. To prawda, dzień krótki, słońca czasami brak i ciężko zorganizować sesję zdjęciowa. Mam ten sam problem, czekam na pogodę aby zrealizować fotki a jak na razie ciemno i buro. Spodnie są super, też ostatnio szyłam w tym kolorze i ciężko będzie je pokazać na blogu. A październik był taki piękny w tym roku aż szkoda, że tak szybko zleciał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o takiej porze roku właśnie fotografowanie ciemnych rzeczy to wyzwanie, czasem serio trzeba odłożyć je na później i poczekać na bardziej sprzyjające warunki. Ogólnie, żeby pod względem ciepła mógł być taki każdy październik:)

      Usuń
  4. Dobre zdjęcia to podstawa, zaraz po dobrym szyciu oczywiście :)
    Fajne zestawienie, było co oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I love the emerald green top with the green headband. That is such a stylish look.

    OdpowiedzUsuń
  6. I love the emerald green top with the green headband. That is such a stylish look.

    OdpowiedzUsuń
  7. Każda Twoja propozycja świetna, ale w czerwonej sukience wyglądasz najpiękniej.
    Moc pozdrowień.
    Znów nadrabiam zaległości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Barbaro:) Nic się nie martw, tez jestem na etapie nadrabiania mega zaległości, ale kiedyś każdy doczeka się odwiedzin:)

      Usuń
  8. Nie potrafię znaleźć Twoich stylizacji z wyzwań :(
    Gdzie ich szukać ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj sa podpisane jako pochodzące z Phenomenal us, albo u mnie na facebooku: https://pl-pl.facebook.com/MariaTamaraBlog/

      Usuń
  9. bardzo ładnie Ci w czerwieni:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak zawsze piękne stylizacje :) a mnie urzekła pomarańczowa bluzeczka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Szycie Marii Tamary , Blogger