Szycie dzianiny bez overlocka
O szyciu dzianiny bez overlocka przeczytałam już tysiące poradników, bo sięgam po nią często, a do obróbki wykorzystuję jedynie maszynę domową. Po 3 latach szycia doszłam do wniosku, że zaopatrzę się jednak w overlocka. On pracę nad tkaninami elastycznymi ułatwia i przyspiesza. Polecam to zresztą każdemu, kto lubi dzianiny lub myśli o prowadzeniu działalności, bo inaczej będzie tracił mnóstwo energii na coś, co można zrobić 3 razy szybciej.
Dziś zaprezentuję sposoby, jak pracować z materiałami elastycznymi na zwykłej maszynie. Bo generalnie można, ale kosztuje to znacznie więcej uwagi. Po przeczytaniu licznych poradników i na podstawie własnych doświadczeń udało mi się znaleźć kilka skutecznych sposobów na solidne i estetyczne szwy oraz wykończenia tego materiału. Oto one:
Dziś zaprezentuję sposoby, jak pracować z materiałami elastycznymi na zwykłej maszynie. Bo generalnie można, ale kosztuje to znacznie więcej uwagi. Po przeczytaniu licznych poradników i na podstawie własnych doświadczeń udało mi się znaleźć kilka skutecznych sposobów na solidne i estetyczne szwy oraz wykończenia tego materiału. Oto one:
1. Należy dobrać odpowiednie igły, czyli te do stretchu. Są one oznaczone na żółto lub w złotym kolorze:
2. W większości maszyn znajduje się pokrętło regulujące docisk stopki. Powinni być ono ustawione tak, aby materiał nie ślizgał się na wszystkie strony. Jego odpowiednie ustawienie pomaga w wykonaniu równego szwu.
3. Jeśli materiał rozciąga się podczas szycia, można podłożyć pod niego papier śniadaniowy. Po szyciu wystarczy oderwać.
4. Na zszycie że sobą poszczególnych elementów ubrania wybieram ścieg, który na mojej maszynie oznaczony jest jako "H" i wybieram opcję ściegu elastycznego "S1". Nazywam go imitacją overlocka:
Ścieg ten jest wytrzymały, dzięki czemu nie grozi mu pęknięcie przy rozciąganiu materiału:
Jedynie taka uwaga, że obydwa ściegi trzeba stosować tylko wtedy, gdy jesteśmy na 100% pewni, że nie będzie więcej prucia. Także przed nimi polecam próbnie zszyć szwy i podłożenia ściegiem prostym.
Mam nadzieję, że poradnik okazał się przydatny. A w razie pytań, piszcie śmiało:)
Ps. O szyciu dzianiny jeszcze kilka informacji zamieściłam TUTAJ
Jedynie taka uwaga, że obydwa ściegi trzeba stosować tylko wtedy, gdy jesteśmy na 100% pewni, że nie będzie więcej prucia. Także przed nimi polecam próbnie zszyć szwy i podłożenia ściegiem prostym.
Mam nadzieję, że poradnik okazał się przydatny. A w razie pytań, piszcie śmiało:)
Ps. O szyciu dzianiny jeszcze kilka informacji zamieściłam TUTAJ
Wiesz jak kiedys tez jak nie mialam overloka szylam dzianiny tym sciegiem, co Ty, ale bez bocznych prostych szyc, czyki zwyklym zick-zackiem. Fajna masz ta maszyne, ten imitujacy overlok bardzo mi sie podoba..kiedys takich nie bylo i dlatego kupilam overlock, to naprawde swietna maszyna!! I specjalne igly do streczu, ale tez do dzianiny sa jednak bardzo przydatne!! Pozdrawiam Cie Tamaro serdecznie i zycze wielu udanych pomyslow na nowe ubiory:):
OdpowiedzUsuńJa zygzakiem obrzucałam brzegi kiedyś, ale później zaczęłam szukać sciegu, który będzie wyglądał niczym overlock. Maszyna jest bardzo dobra, wiele przydatnych funkcji posiada, ale overlock i tak przybędzie, tylko zastanawiam się, który wybrać:) Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńThis is so detail and very helpful for someone like me who do not know much about the steps in sewing.
OdpowiedzUsuńhttp://tifi11.blogspot.com
Thanks for appreciate my work:)
UsuńWszystko na temat szycia dzianiny jest zawsze bardzo przydatne :) Nigdy nie używałam tych ściegów, teraz spróbuję, bo wyglądają bardzo estetycznie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak uważasz:) Dobrze jest dzielić się sposobami na ujarzmienie tego materiału, bo jest on bardzo przyjemny w noszeniu:)
Usuńwłaśnie na najbliższym spotkaniu poznańskiej grupy szyciowej będziemy mierzyć się z dzianiną :), ja na szczęście mam overlocka, ale nim stałam się jego posiadaczką dzianinę zszywałam szwem zygzakowym - dłuższym i niskim, dzięki czemu całkiem przyzwoicie mogłam go rozciągać, a dodatkowo nie naciągał dzianiny tak jak - szczególnie przy tych cieńszych - potrafi potrójny elastyczny... nie pomyślałam o wykorzystaniu ściegu overlockowego do zszywania ... niebawem to sprawdzę ;)
OdpowiedzUsuńNa naciąganie dzianiny znalazłam sposób: papier śniadaniowy pod spód i dodatkowo przytrzymuje tkaninę przed i za stopką. I dodatkowo nie szyję przy brzegu, tylko zostawiam większe zapasy szwów (1,5 cm). Mam nadzieję, że na spotkaniu przećwiczylyscie szycie dzianiny tak, że powstały piękne kreacje:)
UsuńPotrójny elastyczny rządzi, prawda :-)
OdpowiedzUsuńNatomiast powiem szczerze, że próbowałam tym niby-owerlokowym zszywać dzianinę, ale mam wrażenie, że jest za rzadki. Na bocznych szwach wygląda to nieco tak, jakby się materiał miał rozejść przy każdym ruchu.
Polecam Ci jeszcze do podkładania brzegów podwójną igłę - ta to dopiero jest super!
Z dresówką nie było tego problemu, ale na b. cienkim jerseyu wychodzi luźny. Dlatego przy nim na szwy stosuję potrójny elastyczny, a niby-overlock tylko na obrzucenie:)
UsuńO podwójną igle nieraz pytałam w pasmanteriach, ale za każdym razem patrzą na mnie, jakbym się nie wiem skąd urwala i nie mają takiej. Chyba poszukam takowej przez Internet:)
obserwuję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńI love this. Good job on this post. Hope you have an awesome and productive day!
OdpowiedzUsuńKenny,
WHATKENNYHEARTS.COM
INSTAGRAM @kennydaily / BLOGLOVIN / FACEBOOK
Thank you:)
UsuńSzczerze ? to dla mnie czarna magia...
OdpowiedzUsuńAle w 100% nabywana umiejętność:)
UsuńJak dla mnie to czarna magia :p
OdpowiedzUsuńUwierz mi, że to nie takie trudne:)
UsuńNo, no... nie wiedziałam, że to takie skomplikowane! Kolor tej dzianiny bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńNie mając overlocka trzeba się trochę nagimnastykować:) Ale overlocka już wybieram, tylko się waham między 2 modelami:)
UsuńGreat job!!!
OdpowiedzUsuńHave a wonderful weekend!!! my g+ for your post!!!:))
Besos, desde España, Marcela♥
Thank you dear!
UsuńTrochę się na tym znam, bo moja mama była krawcową.
OdpowiedzUsuńTo wspaniale, że miałaś możliwość poznać krawiectwo:)
UsuńActually my mum thought me this! Thanks for sharing! xo
OdpowiedzUsuńhttp://stylesensemoments.blogspot.com/
That's great:) You're welcome!
Usuńfajne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńoj, chyba mamy tę samą maszynę :D czyżby Husqvarna e10? :D
OdpowiedzUsuńDla mnie to wszystko czarna magia :)
OdpowiedzUsuńTylko pozornie, jak się wkręci w temat to łatwizna:)
Usuńwow, what a lovely entry
OdpowiedzUsuńi wish i could do such Labor works
amazing
Hope you may visit my blog,too
Your Amely Rose from:
http://thebizarrebirdcage.blogspot.de/
Thank you:)
UsuńFajna ta maszyna :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam:)
UsuńBardzo fajny poradnik!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńThank you dear!
OdpowiedzUsuńThank you dear:)
OdpowiedzUsuńThank you dear:)
OdpowiedzUsuńTo Husqvarna e10? :) super poradnik, propo docisku stopki - to ma być luźna, tak?
OdpowiedzUsuńTak, to Husqvarna E10:) Ja do szycia dzianin lekko zmniejszam docisk stopki.
UsuńDzięki za ten wpis! Dzięki Tobie odważyłam się wykorzystać ten trójkącikowy ścieg owerlokowy. Zawsze wydawało mi się, że moja maszyna źle je znosi i używałam tylko tych najprostszych.
OdpowiedzUsuńI tutaj też dowiedziałam się wreszcie czym jest ten potrójny ścieg prosty - jakoś nigdy go nie wypróbowałam.