Jeśli Twoim postanowieniem noworocznym jest nauka szycia...

Często słyszę od ludzi, że chcieliby się nauczyć szyć, ale wydaje im się to bardzo trudne i nie wiedzą, od czego zacząć. Przyznam im trochę racji, szycie nie jest łatwym zajęciem. Wymaga dużo pracy, uwagi, a nauczyć się można jedynie poprzez działanie. Ma jednak tą zaletę, że jest umiejętnością w 100% nabywaną. Nauczyć się szycia można w każdym wieku, niezależnie od wykształcenia, zawodu i wcześniejszych predyspozycji twórczych.

Aby choć trochę ułatwić Wam start, postanowiłam podzielić się radami, o których gdybym wiedziała już na początku mojej szyciowej przygody, to oszczędziłabym sobie wielu godzin kombinowania w stylu "jak by to teraz naprawić". Chciałam podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i doświadczeniami z szyciem, dlatego gdybym  miała wybrać 10 najistotniejszych na początek informacji,  to wybrałabym:


1. Kup tkaninę z zapasem


Szczęśliwie w gazetach z wykrojami przy każdym modelu podana jest długość i szerokość materiału potrzebna do wykrojenia wszystkich elementów z zapasami. Kupujemy zawsze tyle, ile zostało podane,  a tkanin zawierających włókna naturalne warto jest kupić nawet o 10 cm lub 20 cm więcej, aby mieć zabezpieczenie na wypadek skurczenia się tkaniny podczas dekatyzacji. Tkanin ani dzianin nigdy nie kupuj krótszej, aby jakoś pokombinować z ułożeniem, bo na konkretną rzecz może go po prostu nie wystarczyć.

2. Przed szyciem wypierz materiały

Te zawierające włókna naturalne należy zdekatyzować. Inne dobrze jest wyprać ręcznie jeśli chcemy uszyć rzecz wykonaną z min. dwóch materiałów w różnych kolorach. Pranie ręczne pozwoli sprawdzić, czy farbują i czy jest sens je w ogóle połączyć.

3. Sprawdź, co potrafi Twoja maszyna

Kupno maszyny domowej to temat rzeka, powiem tylko tyle, że moim zdaniem powinno się wybrać taką, która posiada ścieg prosty, ścieg zygzakowy, możliwość obrzucenia dziurek na guziki oraz ściegi elastyczne pozwalające na szycie dzianiny. Cała reszta to już rzecz gustu, oraz oczywiście zasobności portfela.

Przed szyciem dobierz do tkaniny odpowiednią igłę do szycia maszynowego, czyli:


  • Do większości tkanin- igła srebrna o ostrej końcówce. Grubości igieł dobieramy według zasady, że im cieńszy materiał, tym cieńsza igła. A dokładniej:

          70- 90: koszule, bluzki i bielizna
          70- 100: suknie, ubranka dziecięce
          80- 110: ubrania, kostiumy, tartan
         90- 120: ubrania robocze, mundury
          110- 120: palta i jesionki


  • Do szycia zamszu i skór- igła czarna, od 70 do 100
  • Do szycia jeansu- igła granatowa lub niebieska
  • Do szycia dzianin i tkanin elastycznych- igła żółta lub złota


Przydadzą się także nici w kolorze jak najbardziej zbliżonym do koloru materiału z którego szyjemy, ewentualnie na ściegi zewnętrzne można dobrać je na zasadzie kontrastu.

Po założeniu odpowiedniej igły i nitki przeszyj różnymi ściegami kawałek tkaniny lub dzianiny, z której masz zamiar szyć. To ważne, gdyż maszyny posiadają regulację naprężenia nici i różne długości ściegu. Powinno się je do ustawiać każdego materiału indywidualnie.


Ściegi należy uregulować w taki sposób, aby na tkaninie czy dzianinie były solidne i estetycznie wyglądały. Na zdjęciu powyżej na przykład widać, że ściegi zaprezentowane na kawałku bawełnianej tkaniny wyglądają dobrze, wyjątkiem jest tylko 3 ścieg od góry po prawej stronie (to jest jeden z elastycznych). On wymagałby innych ustawień, niż cała reszta. Także widzicie...

4. Zdejmij z siebie miarę

Zapomnij, że nosisz przykładowo rozmiar 38, gdyż te w gazetkach szyciowych zazwyczaj nijak mają się do sklepowych. Jeśli chodzi o szycie z wykrojów, to należy zmierzyć obwód biustu, obwód talii i obwód bioder. Reszta jest prawdę mówiąc opcjonalna, bo przy korzystaniu z wykrojów na niewiele się przydają. Po zmierzeniu się zapisz swoje wymiary i sprawdź tabelkę z rozmiarami w gazecie. Wybierz ten odpowiadający największemu wynikowi. 



5. Uważnie przekalkuj wykrój

Po znalezieniu elementów wykroju papier do kopiowania przypnij do arkusza, ewentualnie przytrzymuj go za pomocą ciężarków. Przekalkuj każdy element najdokładniej jak tylko potrafisz uwzględniając absolutnie wszystko, co na nim się znajduje. Dodaj także zapasy na szwy, jakie zostały podane w gazecie.

Podczas przerysowywaniu  wykrojów warto zwrócić uwagę na następujące oznaczenia:


  • Mała kreseczka na samej górze rękawa to oznaczenie jego główki. Trzeba będzie dopasować ją do szwu ramienia:




  • Długa kreska ze strzałką to kierunek nitki prostej. Układamy element wykroju w taki sposób, aby kreska ta była równoległa do krajki (postrzępionego fabrycznie brzegu materiału):




  • Bardzo gruba kreska biegnąca w poprzek rękawa i przy niej dwa trójkąty oznaczają, że wykrój składa się z 2 elementów i należy je do siebie dopasować w następujący sposób:




  • Punkty styku rękawów niezbędne są do tego, aby rękaw został ładnie wdany:




  • Przerywana kreska to marszczenie, szlaczek to wdanie, a kropki to rozciąganie materiału:




  • Miejsce zakończenia suwaka:




  • Kierunek ułożenia plisy:




  • oznaczenia nacięć oraz zapięć:




  • Gdy wykrój składa się z wielu elementów dobrze jest przekalkować numerki, które oznaczają punkty które trzeba będzie do siebie dopasować :




  • Strzałki, kreski i cyfra przy nich oznaczają, że wykrój należy przedłużyć o ilość cm podaną obok:



Po przekalkowaniu wykroju dobrze jest każdy element odpowiednio opisać. Najlepiej podać jego nazwę, czy jest to przód czy tył, podać numer wykroju i gazety z której pochodzi i rozmiar.

Wykroje najlepiej jest przechowywać w koszulkach i w segregatorach. Warto jest wtedy zaopatrzyć je w zdjęcie lub odręczny rysunek danego modelu. To ułatwia znalezienie wykroju, gdy jeszcze kiedyś będzie potrzebny.

6. Pamiętaj o wkładzie klejowym!



Lub włókniteksie, który potocznie zwany jest fizeliną. Ja o nim kiedyś zapominałam i ubrania za to mściły się na mnie, bo po krótkim czasie nie leżały już tak dobrze, jak na początku. Fizelina służy do usztywniania i modelowania,  obowiązkowo stosujemy ją do:

- pasków spodni i spódnic,
- odszyć,
- okolic suwaka,
- wlotów kieszeni każdego rodzaju po stronie ubrania,
- spodniej części kołnierzy,
- patek,
- klap
-mankietów
- wyłogów

Z kolei taśmy skośne lub proste szerokość 1,5-2 cm stosujemy do zabezpieczenia:
- krawędzi pach
- krawędzi barków
- krawędzi boków w żakiecie
- zabezpieczenia krawędzi przodów od linii załamania wyłogów do dołu

Fizelinę i taśmę naprasowujemy na lewą stronę materiału zawsze tą bardziej błyszczącą i chropowatą stroną do materiału:



7. Fastryguj


Warto sfastrygować ubranie przed zszyciem, aby przymierzyć je i nanieść odpowiednie poprawki. Może i przez to szycie trwa dłużej, ale fastrygę łatwiej i szybciej będzie wypruć, niż szew maszynowy. Dodatkowo, nie zostanie po niej wyraźny ślad. Fastrygować warto także suwaki przed wszyciem, kołnierze, falbanki, riuszki i okolice dziurki od guzika, czyli wszystkie elementy, które podczas szycia mogą łatwo się przesunąć i przez to nie zostać wszyte tak, jak należy. 

8. Prasuj szwy

Po zszyciu dwóch kawałków materiału szew od razu uprasuj. Dzięki temu będzie prezentował się o wiele ładniej i on i później całe ubranie.

Dla porównania, oto szew nierozprasowany:


I rozprasowany:


Moim zdaniem różnica ogromna.

9. Nie porywaj się od razu na trudne modele



Bardzo kusi, aby uszyć wymarzoną sukienkę z gorsetem, kilkoma warstwami tiulu i koronkową górą wyszywaną koralikami.  Albo pikowany płaszcz z ociepliną i sztucznym długim futrem. Proponuję jednak szyciową przygodę zaczynać od prostych modeli i łatwiejszych we współpracy materiałów (głownie bawełnianych, z niewielką ilością lub bez elastyczności), a dopiero później sięgać po czasochłonne i wymagające odpowiedniego przygotowania warsztatowego projekty. Przez porywanie się na bardzo ambitne rzeczy można się za szybko zniechęcić i dojść do wniosku, że się jest pozbawionym talentu. A przecież to trening czyni mistrza i dlatego poziom trudności warto jest sobie stopniować.

Oczywiście bywa i tak, że niektórzy mają tendencję do zatrzymywania się na konkretnym poziomie i nie chcą lub boja się podjąć zadania bardziej wymagającego. Ja rozumiem, że ktoś nauczy się perfekcyjnie jak uszyć spódnicę z koła, ale szycie 10 identycznych w różnych wersjach kolorystycznych jest moim zdaniem pewnym marnotrawieniem potencjału. 10 tych samych spódnic można uszyć jedynie z myślą o sprzedaży lub obdarowaniu nimi innych, ale szyjąc dla siebie jest okazja, aby rozwijać własne umiejętności i warto z tego skorzystać:)

10.  Korzystaj z pomocy innych

Może dobrze szyje Twoja mama, babcia, ciocia, siostra, przyjaciółka, tata lub brat? Ktokolwiek by to był, warto podpytać o rady, które pozwolą rozwinąć umiejętności. Dodatkowym plusem jest to, że wspólna pasja potrafi zdziałać więcej dla relacji międzyludzkich, niż święta i uroczystości rodzinne.

Nikt z rodziny czy przyjaciół nie szyje? To może pomyśl o kursie? Aktualnie w ofertach można przebierać,  są i jednorazowe lekcje szycia np. spódnicy czy torebki, a istnieją też i kursy zawodowe, po których możliwe będzie nawet zatrudnienie w zawodzie. Zatem, bez względu na cel, w jakim masz zamiar nauczyć się szyć, zawsze coś się znajdzie:)

Na zakończenie powiem Wam, że dużo czasu spędziłam na dopracowywaniu tego wpisu. Wśród szkiców przeleżał swoje, ale zależało mi na tym, aby jak najbardziej szczegółowo objaśnić każdy punkt. Mam nadzieję, że poradnik okaże się pomocny, ale jak coś jest dalej niejasne, to pytajcie śmiało!

33 komentarze:

  1. Ciekawy przewodnik, znalazłam tutaj kilka przydatnych rad.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Chciałam to wszystko umieścić w jednym wpisie, aby był taki poradnik dla początkujących szyjących:)

      Usuń
  3. Krótkie ABC szycia , cenne wskazówki dla szyjących. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. This is great advice and I believe at any age you could take up this hobby but you also have to have passion for it like you it show in your work.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo sensownych i potrzebnych rad dla początkujących :-) Aczkolwiek zdjęłabym miarę przed zakupem materiału, bo sporo wykrojów ma większe zapotrzebowanie od rozmiaru 40 wzwyż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie racja, aby obliczyć, ile będzie go potrzeba. Jeśli by układać rady w kolejności, co powinno się zrobić po kolei, to rady o nie porywaniu się na trudne modele i pytania o rady powinny być na początku, mam nadzieję, że ludzie przeczytają całość, zanim zaczną zabierać się za szycie:)

      Usuń
  6. Dobry poradnik:))
    Parę rzeczy w życiu uszyłam, ale nie wciągnęłam się:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Przydatne rady :) Pozdrawiam cieplutko życząc fajnego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  8. u nas szyciem zajmuje się mój facet :D hehe Ostatnio uszył podusie dla naszego synka :) A jeszcze mamy zamiar mu zrobić kołderkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super, że on szyje i cały komplet niedługo dla synka uszyje:))

      Usuń
  9. Hi dear
    Great post, so interesting
    Thanks for sharing
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja się za szycie nie biorę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem antytalent jeśli chodzi o szycie ...

    OdpowiedzUsuń
  12. I like see how to dressmaking patterns
    even though I can't make them!

    akiko

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczny poradnik. Jestem początkująca. Szyję na razie dla wnuczek 5 letnich bliźniaczek czyli wszystko x 2. Druga sztuka zawsze wychodzi mi lepiej. Chętnie zaglądam na Twojego bloga. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wielkie dzięki za opis znaczków na wykrojach! Zapisuję stronkę do ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Szycie Marii Tamary , Blogger