Polar- grzech przeciwko elegancji czy synonim komfortu?

Kiedyś często oglądałam programy prowadzone przez Trinny Woodall i Susannah Constantine. W jednym z nich polar został nazwany grzechem przeciwko elegancji, albo jakoś tak. Udało mi się dotrzeć także do kilku artykułów, które opinię popularnych stylistek podtrzymują. Ale czy elegancja na pewno zawsze się sprawdza i w każdej sytuacji jej oczekujemy? Otóż nie. Przed nami ferie, czyli czas wyjazdów, sportów zimowych i spacerów w pięknych okolicznościach przyrody. Warto przygotować się do nich pod kątem odpowiedniej, czyli przede wszystkim ciepłej i wygodnej garderoby. Dlatego zapraszam na wpis poświęcony polarowi, czyli dzianinie idealnej na zimę.

1. Co to jest Polar?



Polar jest dzianiną wykonywaną z tworzyw sztucznych, w tym z  PET (tereftalanu etylenu). Jego nazwa pochodzi od materiału Polartec, który był wytwarzany przez amerykańskie przedsiębiorstwo Malden Mills od 1979 roku. Powstał dzięki obserwacji niedźwiedzi polarnych i miał za zadanie posiadać właściwości podobne do ich sierści. 

Obecnie wytwarzane są polary różniące się od siebie gramaturą i mniejszymi lub większymi właściwościami termoizolacyjnymi. Wszystkie charakteryzują się miękką w dotyku strukturą, dużą objętością i lekkością. Podobno jedno włókno Polartecu przy długości 40 km ważyło zaledwie 5 gramów. Największymi jego atutami są jednak:
  • Zdolność do trzymania ciepła, gdyż jego włókna wypełnione są powietrzem
  • Hydrofobowość, czyli odporność na wchłanianie wody
  • Paroprzepuszczalność pozwalająca na odparowanie potu. Dlatego polar sprawdza się w ekstremalnych warunkach i jest używany do produkcji odzieży sportowej

  • Łatwe i trwałe farbowanie

Za minus można uznać fakt, że nie nie chroni on przed wiatrem ze względu na swoją strukturę.

2. Do czego się on nadaje?

Polar kojarzony jest obecnie głównie z zimową, sportową garderobą, a zwłaszcza z bluzami na suwak i bezrękawnikami. Powstają z niego również koce oraz bardzo dobre zimowe akcesoria, takie jak czapki, szaliki, opaski i rękawiczki. Sprawdzi się doskonale jako szlafrok, kiedyś taki posiadałam i byłam z niego zadowolona:). Spotkałam się również z użyciem go jako podszewka w kurtce. 

Ja postanowiłam wykorzystać go w swoich pracach mniej standardowo. Uszyłam z niego pelerynę:




I w końcu opaskę na uszy i komin, czyli już nieco bardziej typowe rzeczy:):


Jeśli chodzi o nietypowe zastosowanie polaru, można z niego zrobić także sukienkę. Taki pomysł miała Iwona Dohrmann: http://szycieija.blogspot.com/2014/05/sukienka-z-polaru.html?m=1

3. Jak szyć?

Choć polar nie rozciąga się tak bardzo jak inne dzianiny należy pamiętać, że on "pracuje", w związku z tym szwy i podłożenia do niego stosowane powinny być elastyczne. 
  • Szwy najlepiej jest wykonać za pomocą potrójnego ściegu elastycznego lub wąskiego zygzaka o długości 2- 2,5. 
  • Do zrobienia podłożeń najlepszy będzie potrójny ścieg elastyczny lub podwójna igła.
Obrzucanie brzegów to już nieco inna sprawa. Brzegi polarów potrafią się sypać, więc wymagają porządnej obróbki. Sprawdzi się bardzo dobrze:
  • overlock 
  • w przypadku braku overlocka szeroki, gęsty ścieg zygzakowy:




4. Konserwacja

Prać powinno się go zgodnie z zaleceniami na metce. Od siebie dodam tylko, że lepiej jest go suszyć, gdy jest rozłożony na płasko. Wtedy się nie rozciągnie ani nie zniekształci. 

Polary nie wymagają prasowania. Wyjątkiem jest jedynie zaprasowywanie szwów podczas szycia. Wtedy należy ustawić średnią temperaturę żelazka (ok. 2 kropki) i prasować przez ściereczkę.

Mam nadzieję, że powyższe opracowanie okaże się pomocne:) Ciekawa jestem jeszcze Waszych opinii o polarze. Nosicie ubrania i dodatki z niego wykonane? 

71 komentarzy:

  1. Ta peleryna wygląda super. A jaka jest w użytkowaniu? Wygodna? Od dawna choruję na pelerynę, ale obawiam, że nie jest praktyczna i mało wygodna, zwłaszcza do samochodu.

    Co do polaru, to nie ma być elegancki tylko ciepły. Sukienek wieczorowych nikt z niego (chyba) nie szyje. Wg mnie elegancja to ubieranie się stosownie do okazji i własnych gabarytów. Elegancka dama w szpilkach w górach to karykatura :)

    Zastanawiam się czy polar mógłby być "podpinką" - ocieplaczem do kurtkek, żakietów czy płaszczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peleryna to raczej coś do otulenia się, choć bardzo niepraktczna nie jest. Mi nie przeszkadza przy wykonywaniu większości zadań. O prowadzeniu w niej samochodu niestety nic nie napiszę, bo póki co w niej nie jeździłam.

      Na podpinkę będzie bardzo dobry:)

      Usuń
  2. Polar, ciekawy artykuł, a pelerynka prezentuje się doskonale i elegancko, mam podobny kawałek grubego polaru, ale nie mam pomysłu, myślałam o plaszczyku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płaszcz z polaru będzie ciekawie wyglądał, gdy wybierzesz model oversize:) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Dziękuję za fajny opis polaru :) Pelerynka i bluza są super. Osobiście nie mam w tej chwili nic z polaru, ale kiedyś nosiłam bluzy zapinane na zamek. Były bardzo ciepłe, miękkie i lekkie. Muszę jednak do nich wrócić, na zimę się przydadzą. W tej chwili polar wykorzystuję do szycia metkowców, a nawet szyłam ogonki dla grupy przedszkolnej - tygrysków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Like how you make a piece so stylish looks stunning on you.

    OdpowiedzUsuń
  5. O, uszyłaś świetne polarowe ciuchy! I peleryna i bluza. Lubię takie niestandardowe zestawienie, faktura kontra forma :) :) Ta elegancja, to takie wyświechtane słowo i podejście. Nie ona wyznacza kurs temu, co się nosi na codzień. Chyba, że jest się pracownikiem instytucji gdzie obowiązuje taki dress code. Poza tym polar świetnie się sprawdza, czemu by z niego nie uszyć sukienki??? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby uszyć z niego sukienkę. Miła, wygodna w noszeniu, a dzięki materiałowi też oryginalna. W sklepach pewnie takich nie będzie, bo polar nie jest dziś trendy:)

      Elegancja nie zawsze się sprawdza. Elegancki ubiór to nie jest coś, co wybiera się na zakupy, na spacer, na większość codziennych okazji:)

      Usuń
  6. Świetny pomysł na polar! ta peleryna w ogóle nie wygląda jak z polaru :) widać wszystko jest kwestią wykonania ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Polar lubię nosić w domu , na wyjazdach itp. .....bo jest ciepły , miły , łatwy w praniu i nie trzeba prasować. Twoja peleryna jest rewelacyjna , cudnie prezentuje się , chyba jest uszyta z polaru typu kożuszek . Polar kolorowy w ciekawe wzorki można nosić nie tylko w sportowo -wycieczkowych sytuacjach - tak jak Twoja bluza. Nie jest to tkanina na eleganckie stroje. Pozdrawiam , pięknie wszystko opisałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, cieszę się, że opis się podoba:) Polar, z którego jest peleryna ma dłuższy i bardziej miękki włos.

      Usuń
  8. Bardzo fajna ta peleryna, w ogóle nie wygląda to jak polar :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) To za sprawą tego koloru i faktu, że ma nieco dłuższy włos.

      Usuń
  9. No i zakasowałaś stylistki, bo pokazałaś, że można w polarze wyglądać elegancko! Piękna peleryna i super bluzka!:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Hi dear
    Oh great, you're an artist!
    The cape is beautiful and cozy, love it
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  11. niech sobie styliski mowia co chca, zycie zaprzeza ich twierdzeniem, polar jest materialem nowoczesnym, materialem 21 wieku i mozna z niego stworzyc rzeczy niebanalne, jak nam pokazujesz.) :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow lovely cape!!! nice post!!!
    Have a good week!!! and my g+ for you!!!:)))

    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne inspiracje! Fajnie uszyty polar zawsze się przyda. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Really amazing!
    Kisses

    NEW POST ONLINE

    www.angelswearheels.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Polar nie dość, że jest ciepły to i z niego da się stworzyć coś ładnego :)
    Dziękuję za odwiedziny mojego bloga oraz pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, wystarczy mieć na niego pomysł:) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  16. świetny post! Twoja peleryna jest naprawdę urocza! i wszystko zależy od jakości polaru i wyobraźni szyjącej :-))) Bardzo lubię moją polarową sukienkę i nosi się ją fantastycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Iwona:) Twoją sukienkę z polaru zapamiętałam, pomyślałam też, że w naszym klimacie mogłaby się doskonale sprawdzić:)

      Usuń
  17. I fajnie! Ja uważam, że polar nadaje się do wszystkiego. Zależy tylko od kroju :). Jak go dobrze skroisz, to będzie elegancji. Mi się dużo bardziej podoba niż karakuły, czy inne takie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem on ma mnóstwo możliwości, tylko obecnie brakuje na niego pomysłu. A mieszkamy w takim klimacie, gdzie ciepłych i wygodnych ubrań nigdy za wiele. Gdyby wypuszczono kolekcje codziennych sukienek, ciekawe bluzy, wdzianka, polar zostałby trochę "odczarowany" i wróciłby do łask:)

      Usuń
  18. Na wstępie to masz śliczne zdjęcie u góry blogowe !! :) Miałaś świetny pomysł na nie! :) Peleryna cudna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, już od dłuższego czasu raziło mnie, że nie ma tutaj żadnego zdjęcia I postanowiłam wstawić swoje przy pracy:)

      Usuń
  19. Looks amazing, I'm really impressed!

    Caro x

    http://nilooorac.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  20. Hi dear,
    Your blog is so pretty. Now, I'm your new follower.
    Btw, your coats look amazing.
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow, you are so skilled! I love your cape a lot and you combined it so beautifully <3
    Thank you for your pleasant comment on my blog. You have a beautiful blog and now I wonder if you want to follow each other?

    xx from Germany/Bavaria, Rena
    www.dressedwithsoul.com

    OdpowiedzUsuń
  22. I really like it! That's great!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Such a great job!
    Kisses.

    NEW OUTFIT

    www.angelswearheels.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Great job, I love your cape!!!
    Keep smiling!
    Kisses, Paola.

    Expressyourself

    My Facebook

    OdpowiedzUsuń
  25. No i obaliłaś mit, że polar nie jest elegancki. Peleryna jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam tylko pokazać, że nawet strój codzienny może być ciekawy:) Dziękuję!

      Usuń
  26. Peleryna zdecydowanie zaprzecza słowom Trinny i Susannah. Wygląda świetnie. A może jesteś właśnie wyjątkiem potwierdzającym regułę... polar jest nieelegancki, ale Ty masz zdolności w tworzeniu z niego pięknych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po prostu uważam, że nawet rzeczy noszone na codzień nie muszą być nudne i zwyczajne. Wygoda nie musi być równa nijakości. Moim zdaniem zła sława niektórych materiałów to wina szycia z nich rzeczy na jedną modłę i przy okazji zasycenie nimi rynku.

      Usuń
  27. Pretty outfits!
    Thanks for stopping by my blog lovely! I followed you on GFC (#115).
    I hope that we stay in touch!
    Have a nice weekend,
    xo from Italy,
    Sonia Verardo
    http://www.trenchcollection.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Darlinh you did a great job, I'm truly impressed!! I love capes by the way!
    Baci,
    Coco et La vie en rose - Valeria Arizzi

    OdpowiedzUsuń
  29. Mario, Twoje propozycje polarowe są świetne. Moja droga, Ty nawet z worka na kartofle wyczarujesz kreację.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z worka jeszcze nie próbowałam, ale może kiedyś...:) Dziękuję bardzo i pozdrawiam!

      Usuń
  30. Szyłam na polarze ale nie wiedziałam że jest aż tak super materiałem doi zadań specjalnych ,chyba czas upolować coś polarowego w sh :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Szycie Marii Tamary , Blogger