Prezenty (nie tylko) od święta
Świąteczny nastrój zdążył już na dobre zagościć w domach większości z Was. U mnie też i to nawet znacznie wcześniej, niż zazwyczaj. Już po Mikołajkach zabrałam się za świąteczne wypieki, po raz pierwszy samodzielnie wykonałam pierniczki i kruche ciasteczka z mąki krupczatki, które wszyscy pokochali:) Tydzień temu ubrana została także choinka i udekorowany dom. Bez jakiejś przesady, gdyż od kilku lat razem z rodziną wyjeżdżam na święta, ale tak dla podkreślenia świątecznego nastroju.
Po mikołajkach zaczęłam też szukać pomysłów na prezenty świąteczne. Dzisiaj zaprezentuję dwa uszyte, które zostały lub zostaną już niedługo przedstawione przyszłym właścicielom, więc nikomu nie zepsuję niespodzianki. Nie są może one wybitnie kojarzące się ze świętami, ale myślę, że dzięki temu będą cieszyły przez cały rok, a nie tylko w okresie Bożego Narodzenia. Uszyte są z tej samej tkaniny, więc pewna spójność stylu zostanie zachowana.
Najpierw uszyty został w niecały jeden wieczór kotek- maskotka na urodziny mojego znajomego. Powstała z tego, co akurat miałam pod ręką, a że znajomy prowadzi warsztaty improwizacji teatralnej, to można spokojnie użyć stwierdzenia, że jest to maskotka improwizowana:) Miałam wtedy do dyspozycji nieco tkanin przeznaczonych na świąteczne prezenty i do maskotki wybrałam taką bawełniana w pasy kupioną w IKEA. Wykrój na nią znalazłam gdzieś w Internecie, gdyż jeśli chodzi o tworzenie zabawek to nie dysponuję jeszcze zbyt dużym doświadczeniem. Nosek wykrojony został z czarnego filcu, a oczy w różowe kwiaty pochodzą z moich zapasów guzików i były dodatkiem do kupionego kiedyś ubrania. Uważam, że tworzą ciekawy kontrast z tkaniną zasadniczą i dodają jej jeszcze więcej szaleństwa:)
Drugą uszytą z tej tkaniny rzeczą była rękawica kuchenna. Rozmiar uniwersalny i prosty krój. Rękawica ta składa się z 3 warstw: tkaniny wierzchniej, ocieplacza i podszewki uszytej z surówki bawełnianej. Ocieplacz został przepikowany z podszewką. Jest tu także zawieszka.
Ten, kto potrafi szyć i ma wyobraźnię, ma nieograniczone możliwości uszczęśliwiania innych :))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego !
Mam taką nadzieję, dziękuję :)
Usuńo wow! jestem pod wrażeniem! ja mam opór przed przyszyciem guzika
OdpowiedzUsuńNie taki diabeł straszny :)
UsuńŁadna rękawica ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚlicznie to wykonane ...
OdpowiedzUsuńWesołych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia życzę ! :-)
Dziękuję:)
UsuńSuper pomysł na prezent, ja również wykonałam prezenty własnoręcznie aż że, rodzina duża to uszyłam 21 szt. skrzatów dla każdego i do tego ozdoby woreczki świąteczne. Cały grudzień szyłam skrzaty na końcu już miałam dość a zrobiłam moją gromadkę. Nie poddałam się, motywacja duża z lekkim " nie chce mi się już". Prezenty są nie podpisane, każdy sam sobie wybierze a w środku zobaczy jakiego wybrał skrzata. Dziękuję za życzenia Mario, Tobie również składam najserdeczniejsze życzenia świąteczne aby były wspaniałe. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo u Ciebie była najprawdziwsza fabryka Świętego Mikołaja... aż tylu rzeczy pod rząd nie szyłam, dla każdego coś innego było:)
UsuńRzeczy zrobione własnoręcznie są najlepszymi prezentami :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie:)
UsuńHand made tworzone z pasją... to jest to :)
OdpowiedzUsuńTo prawda:)
UsuńOde mnie już życzenia na Nowy Rok!
OdpowiedzUsuńMoc szczęścia i zdrowia!!! Niechaj wszystko co dobre Cię spotyka!
Dziękuję:)
UsuńOh, I love it you are so creative and the result is so super funny!
OdpowiedzUsuńEnjoy the last days of 2017!
xx from Bavaria/Germany, Rena
www.dressedwithsoul.com
Thank you :)
UsuńPrezenty takie od serca są najlepsze. Widać ile ktoś włożył pasji i zaangażowania w przygotowanie takiego prezentu, a co najważniejsze takie niespodzianki są bezcenne :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, plus, że drugiego takiego próżno szukać :)
UsuńTen kotek jest świetny! Gratuluję pomysłu. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńThis gift idea is so lovely,
OdpowiedzUsuńyou are really creaive :)
take a look at my BLOG and also INSTAGRAM
Thank you :)
Usuń