Rocznica i podsumowanie
Stało się faktem- ten blog obchodzi 1 urodziny! Dokładnie 26 kwietnia 2013 roku opublikowałam tutaj pierwszy wpis. Gdyby jeszcze rok temu ktoś mi powiedział, że aż tyle czasu będę go prowadziła i mi się nie znudzi, to nie uwierzyłabym w to. Blog miał być tylko pracą na zaliczenie semestru na studiach i jego założenie wiązało się przede wszystkim z chęcią rozliczenia się z jednego przedmiotu. Aby to zadanie wykonać z zainteresowaniem, postanowiłam założyć bloga o szyciu, czyli o tym co najbardziej mnie interesowało. Przedmiot już dawno ukończony, a bloga prowadzić będę jeszcze długo. Aktualnie mam wrażenie, że mogłabym go uzupełniać aż do końca życia:)
Chcę bardzo podziękować wszystkim, którzy przez ten rok zaglądali do mnie. W momencie pisania pierwszego wpisu myślałam, że będą tu zaglądać góra 2- 3 osoby, dlatego, gdy widzę następujące statystyki:
- 71 obserwatorów
-53 obserwatorów bloglovin`
-218 obserwujących na google +
-62 posty
- 19 045 wyświetleń
- 61 polubień na facebooku
to jestem zachwycona:)
A teraz małe podsumowanie- ranking 12 najbardziej udanych uszytków opublikowanych tutaj w ciągu 1 roku:
1. Bluzka w czerwone kwiaty
Za wzór, który jest strzałem w dziesiątkę i urozmaica każdą stylizację:)
2.Spódnica w kwiaty na gumce
Moje kolory, prosty fason, Dodatkowym plusem spódnicy jest, że jest idealna na 3 pory roku.
3.Secesyjna czarna bluzka z koronką i falbanami
Za to, że została wymyślona przypadkiem w ciągu paru sekund i dała zaskakujący, ciekawy efekt. I wbrew pozorom bardzo szybko ją uszyłam.
4.Fioletowy płaszcz
Pierwszy i jak do tej pory jedyny uszyty i zaprojektowany przeze mnie płaszcz. Bardzo w moim stylu za sprawą falbanki. Takim pozytywnym akcentem zakończyłam kurs szycia.
5.Sukienka haftowana
Bo to pierwsza uszyta i zaprojektowana sukienka wyjściowa. W dodatku był to recykling i powstała ona z innej sukienki.
6. Bluzka z prostokątów
Bo kocham ten materiał, z jego resztek szyję jeszcze jedną, małą bluzkę. A uszyłabym jeszcze ze 3, gdybym trafiła na niego w którymś sklepie z tkaninami.
7. Szorty Marii Antoniny
Bo to moje pierwsze samodzielnie uszyte szorty i od razu bardzo udane. Za wyjątkiem okolic suwaka, których jeszcze nigdy nie udało mi się wykonać idealnie za 1 podejściem, szyło się je bardzo łatwo, a szalony materiał przyciąga uwagę:)
8. Czerwona dzianinowa bluzka
Do tej pory chętnie ją wybieram. Mój kolor, mój fason. Dzięki ozdobie wokół dekoltu jest niebanalna, a jednocześnie pasuje do bardzo wielu stylizacji.
9. Gorset secesyjny:
Za to, że jest moją pierwszą rekonstrukcją. Nawet udaną:)
10. Peleryna
Wiadomo, pierwszy wpis zawsze zapada w pamięć. Była to także pierwsza rzecz uszyta dokładnie według wykroju z Burdy. Pelerynę mam nadal i bardzo często ją zakładam. I nawet w gazecie się znalazła :D (http://maria-tamara-moda-i-szycie.blogspot.com/2013/07/przechwaki-poza-tym-pod-warszawa-sie.html)
11. Panterka:
Wygodna, ciepła, przykuwająca spojrzenia... spodobała się i teraz ma nową właścicielkę.
12. Buty DIY:
http://maria-tamara-moda-i-szycie.blogspot.com/2014/04/prawie-jak-manolo-blahnik-czyli-buty-diy.html
Za pierwszą i udaną próbę spersonalizowania obuwia:)
Edit: Miało być tylko 12, ale nie mogłam się powstrzymać przed zamieszczeniem jeszcze tego:
Sweter z koronką:
http://maria-tamara-moda-i-szycie.blogspot.com/2013/12/dama-kier-czyli-szary-kardigan-po.html
Za tą koronkę kontrastową przy dekolcie i fason:)
Lista subiektywna, a przy jej stworzeniu kierowałam się osobistymi odczuciami na temat poszczególnych rzeczy. Przyznam, że przeglądanie bloga uświadomiło mi, ile osiągnęłam. A przede mną jeszcze wiele nowych pomysłów, nowe tkaniny i fasony, nieustanna ewolucja... Tego bloga na pewno szybko nie opuszczę:)
Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojego bloga! Serdecznie życzę Ci jak najwięcej pomysłów, inspiracji, no i chęci do szycia! I ciągle czekam na coś historycznego u Ciebie - może suknia na gorset? :D Ale się zgrałyśmy z naszymi rocznicami :D
OdpowiedzUsuńDziękuję;) O to nawet można by powiedzieć, że była podwójna rocznica!:)
UsuńO proszę, to już rok! :) Życzę Ci zatem dalszego owocnego blogowania i mnóstwa inspiracji. :)
OdpowiedzUsuńZleciało, nawet nie wiem kiedy:D Dziękuję bardzo!
UsuńGratulacje i wszystkiego naj! Wszystkie uszytki super ale filetowy plaszczyk to mój faworyt :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) To było największe wyzwanie i najbardziej długotrwałe w realizacji. Płaszcz był najpierw szyty według wykroju, a później zaczęłam go ciągle zmieniać, że w końcu wyszedł według własnego pomysłu:) Prace trwały około pół roku, jednak myślę, że każdy następny będę szyć już o wiele szybciej, bo wtedy opanowałam najwięcej umiejętności:)
UsuńGratulacje z okazji urodzin! Twój blog jest pełen inspiracji i bardzo chętnie tutaj zaglądam :) Wszystkiego dobrego na kolejne rocznice!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo miło mi to czytać;)
UsuńGratuluję i życzę powodzenia oraz dalszych ciekawych inspiracji i projektów Marysiu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam:)
UsuńGratuluje, i życzę dalszego owocnego blogowania:):*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
UsuńGratulacje! Bardzo się cieszę że nie zaprzestałaś go pisać po zaliczeniu, pisz jak najwięcej :) Życzę Ci jeszcze więcej pomysłów i motywacji do dalszego tworzenia :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Początkowo taki był zamiar, ale cieszę się, że blogosfera mnie wciągnęła. Dzięki blogowi motywacji i inspiracji nieustannie przybywa. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńJesteś bardzo pomysłowa!!! Wszystkie Twe uszytki bardzo mi się podobają, a najbardziej fioletowy płaszczyk, peleryna i spodenki Antoniny!:D
OdpowiedzUsuńSzyj nam dalej jak najdłużej!!!
Dziękuję, cieszę się, że Ci się podobają:) Szyć to jeszcze długo mam zamiar:D
UsuńJust show ypu doing an amazing job you still here post amazing fashion looking stunning.
OdpowiedzUsuńhttp://tifi11.blogspot.com
Thank you!:)
UsuńGratuluję rocznicy i życzę dalszych wielu lat blogowania . Pięknie podsumowałaś swój roczek, z chęcią jeszcze raz oglądnęłam Twoje super wytworki. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Marysiu:) Pomyślałam o rankingu, bo je wprost uwielbiam, gdy trafiam na różne zestawienia, czytanie wciąga mnie na długie godziny. Pozdrawiam
UsuńGratulacje! i proszę o więcej :-) bardzo lubię Ciebie, Twój blog i Twoje twory! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo miło mi to czytać:) Więcej będzie, obiecuję!:)
UsuńGratuluję roczku i życzę jeszcze wielu równie owocnych rocznic :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńgrtuluje pierwszej rocznicy i życze jeszcze wielu wspaniałych blogowych lat, ranking subiektywny ale bardzo na tak!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
Usuńjak już uszyłaś płaszcz ,to jesteś dla mnie mistrzem !!!
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać;)
UsuńGratuluję pierwszej rocznicy i życzę Ci dalszych sukcesów w prowadzeniu bloga i dalszych pięknych uszytków.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Blog będzie się rozwijał, bo mam tyle pomysłów, że do następnej rocznicy z realizacją się mogę nie wyrobić ;P
UsuńI to się nazywa kreatywny rok :) świetne uszytki i więcej pomysłów życzę :)
OdpowiedzUsuńI taki dla mnie może być każdy rok kreatywny:) Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńGratuluję pierwszego roku blogowania i życzę kolejnych owocnych lat ;)
OdpowiedzUsuńtylko pozazdroscic umiejetnosci szycia :) bluzeczka numer 6 najlepsza!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, z szyciem to jeden z najlepszych pomysłów, na jakie kiedykolwiek wpadłam:) Także mi się ona bardzo podoba, niedługo z resztek pokażę małą bluzeczkę bez rękaw.
UsuńGratulacje! :) Oby Ci weny nie zabrakło do kolejnej rocznicy! :) Jak dla mnie peleryna wygrywa! Piękna jest!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńSuper, ja też troszkę szyłam ale z braku czasu zrezygnowałam już z tego teraz mi mama szyje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Fakt, szycie wymaga poświęcenia dużej ilości czasu, zwłaszcza na początku. A później też pochłania czas- bo bardzo wciąga i chce się szyć coraz to inne rzeczy:)
UsuńGratuluje i zycze Tobie jeszcze wiecej takich rocznic :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńGratulacje:) Ja dopiero zaczynam, mam nadzieję, ze za rok będę obchodzić podobną rocznicę !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) życzę Tobie wytrwałości w prowadzeniu bloga!
UsuńSzara pelerynka gorset i fioletowy płaszcz - wg mnie są the best! Wszystkiego naj na dalszej drodze szycia i blogowania, a rocznicę obchodzisz w dniu, w którym ja rocznicę ślubu :D
OdpowiedzUsuńDziękuję;) To są aż dwie ważne rocznice! Przekazuję najlepsze życzenia z okazji rocznicy ślubu i życzę jeszcze wielu szczęśliwych chwil.
UsuńEach of your creations is lovely! :)
OdpowiedzUsuńWitaj. wróciliśmy i nadrabiam zaległości na blogach. Najpierw moc gratulacji, cudownych pomysłów i wiernych, szczerych czytelników!!! Następnych rocznic!!! Twój talent już nieraz chwaliłam i podziwiałam i czynię to kolejny raz. Pozdrawiam bardzo ciepło!!!
OdpowiedzUsuń