Łaciata
Pokazywałam ją już kiedyś na stronie burdy: http://www.burda.pl/stylizacja/czarny-top-z-koronka-i-latka . Jedna z najstarszych zaprojektowanych i uszytych przeze mnie bluzek. Przy okazji uważam ją za bardzo trafiony model. Świadczy o tym fakt, że nie została do tej pory wyparta z użytku przez inne rzeczy i mam przeczucie, że długo to się jeszcze nie zmieni.
Top ma już ponad rok. Uwielbiam go ze względu na bardzo wygodny materiał (bawełna z domieszką elastyczności) z kupionego w sh T- shirtu, luźny krój, ciekawe wstawki, a poza tym kolorystykę, która pasuje do niemalże wszystkiego:)
Kwiatek wykonałam z resztek jakiegoś poliestrowego materiału. Koronka użyta na wstawki pochodzi natomiast z... majtek, ale nieużywanych:) Z tego, co pamiętam, okazały się za luźne i ich nie zakładałam. A że koronka przy nich była taka ładna...
W przypadku wstawki przy dekolcie, zauważyłam, że uszyłam ją nieco podobnie, jak zostało to opisane w Burdzie 3/2013, #154, tyle, że moja wersja pochodzi z ubiegłego roku:)
Aby dodatkowo urozmaicić bluzkę, z tej samej koronki zrobiłam łatkę przy lewym dolnym brzegu.
Ps. Bardzo podoba mi się zestaw bransolet:))
Śliczna bluzeczka- nie dziwię się że należy do twoich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrześliczna! A pomysł z koronką świetny, nie ma to jak kreatywność!
OdpowiedzUsuńA powiedz, nie planujesz może uszyć sobie jakiejś sukni nieco bardziej historycznej? Bo chyba też takie lubisz? :D
Dziękuję bardzo:) Szczerze mówiąc, myślałam trochę o tym, nawet znalazłam pewien wykrój ale na razie się nie przymierzam:)
UsuńPrzyznam szczerze, że byłaby motywacja, gdybym miała w niedalekiej przyszłości szansę i okazję na to, aby gdzieś ją założyć:)
UsuńOo, to już nie mogę się doczekać! A jaką wybrałaś epokę? :) Ach, okazja zawsze się jakaś znajdzie :D
UsuńZ początku XIX w, styl empire :)) Jeden z moich ulubionych okresów w modzie, gdzie suknie są bardzo korzystne dla sylwetki. Kocham odcinane pod biustem bluzki i sukienki, bardzo wysmuklają (to bardzo korzystny fason dla niskich kobiet) :)
UsuńFajna, ładnie w niej wyglądasz.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńbardzo mi się podoba :) jest piękna :))
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się w takim razie:)
UsuńJak zwykle świetny top, uniwersalny, ale dzięki koronce może być też nawet elegancki :-)
OdpowiedzUsuńFakt, o licznych zastosowaniach:) Dziękuję:)
UsuńBluzeczka śliczna, chętnie uszyłabym dla siebie taką :D Ten kwiatek na koronce to dla mnie już trochę za dużo, no ale najważniejsze, żebyś Ty się w niej dobrze czuła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Zachęcam, bo fason pasuje niemalże do wszystkiego i jest bardzo wygodny:) Twoja wersja może być bez kwiatka, mi się on bardzo spodobał, urozmaicił dodatkowo bluzkę:)
Usuńbardzo gratuluje Ci umiejętności szycia, bluzeczka jest bardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚwietny bluzka. Też pewnie byłaby moją ulubioną :)
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe Suzie:) Dziękuję:)
UsuńRecykling 100% i świetnie :) Wygląda naprawdę na, tak jak piszesz, uniwersalną. A kwiatek dodaje jej uroku. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚwietna bluzeczka i świetny pomysł. Bardzo, bardzo mi się podoba. Bransolety mnie zauroczyły; każda z innej parafii a połączone genialnie.
OdpowiedzUsuńCały zestaw idealny dla mnie ( tylko trochę większy rozmiar:))) )
Pozdrawiam cieplutko:)))
Tak myślałam, że Tobie się spodoba, bo czerń i biel w końcu:)) Dziękuję i pozdrawiam również:)
UsuńBardzo ciekawa bluzeczka!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNo no! Ładna :) Co jak co ale ja bym chyba nie wpadła na to, żeby majtki wykorzystać w bluzce :D Gratuluję otwartego umysłu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Wiesz, ja jak nie korzystam z bielizny, wrzucam ją do pudła z materiałami i w razie potrzeby korzystam:) Czasami majtki są z takiej ładnej koronki, a potrzebny jest jej kawałek i wtedy nie trzeba kupować nowego:)
UsuńDobre z tą koronką ale jesteś pomysłowa świetna !!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńWitaj Mario. Wpadłam tu do Ciebie z rewizytą,bardzo pięknie szyjesz i jesteś wspaniałą modelką.Kiedyś też szyłam ubrania i korzystałam z wykrojów Burdy ale obecnie zajmuję się robieniem rzeczy do domu.Patrzę że mamy wiele wspólnego nie dość że takie same imię to prawie jednocześnie założyłyśmy blog i mamy prawie po tyle samo postów.Będę zaglądać i miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Miło, że postanowiłaś mnie odwiedzić:) Na Twoje imię od razu zwróciłam uwagę (wyświetliłaś mi się chyba w komentarzu u kogoś, choć już nie pamiętam u kogo) i postanowiłam rzucić okiem na Twojego bloga:) Podziwiam osoby, które szydełkują, haftują itp. Sama tego nawet nie ruszyłam i myślę, że chyba trzeba poświęcić na jedną pracę bardzo wiele czasu i uwagi. Choć efekty są imponujące. Będę do Ciebie zaglądać:)
UsuńDopiero teraz zauważyłam, że jeśli chodzi o bloga i posty to faktycznie, jest podobieństwo, na Twój jest o miesiąc około starszy od mojego:) Pozdrawiam serdecznie:)
Ps. Ja wspaniałą modelką?? Nie spodziewałam się:P
Mnie też bardzo podoba się zestaw bransoletek :)A top jest ekstra, niezły pomysł z koronką!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu:) Do zdjęć zaszalałam z tymi ozdobami, bo na co dzień rzadko kiedy noszę biżuterię:)
UsuńWhat an incredible top! I love the lace detail! Just the perfect touch!
OdpowiedzUsuńRebecca
www.winnipegstyle.ca
Thank you!:)
UsuńUkłada się bardzo ładnie. A kolorystyka jest chyba najbardziej uniwersalna. Miałam kiedyś bluzkę z białą wstawką przy dekolcie, takim śliniakiem wiązanym i przetrwała w mojej szafie wiele lat.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ta kolorystyka jest ponadczasowa, więc coś tak myślę, że i mojej szybko się nie pozbędę:)
UsuńUwielbiam blogi o szyciu. Podziwiam zawsze talent osób szyjących i po cichutku im go zazdroszczę. Bluzeczka śliczna. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Dziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńBardzo fajny pomysł na elegancką wersję topu.
OdpowiedzUsuńŚlicznie. :)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo fotogeniczna :)
Dziękuję pięknie:)))
UsuńRównież chciałabym umieć cos sama ładnego uszyc. Niestety lub stety dane jest mi tylko żwęzanie, skracanie i małe poprawki ;)
OdpowiedzUsuń+obserwujemy?
www.izabielaa.blogspot.com
Izabela, trening czyni mistrza, ja parę lat temu nie umiałam nawet prostego ściegu ręcznego:) Wszystko w Twoich rękach:)
UsuńObserwujemy:)