Broszka "haftowana"
Dodatek ten pochodzi z ubiegłego roku. Powstał pod wpływem inspiracji trendem na materiały ozdabiane haftami, koralikami i cekinami. Moja wersja składa się z czarnego tła, którym jest kawałek grubej dzianiny którą obszyłam średniej wielkości guzik. Kwiatek, który wygląda jak haftowany, pochodzi ze starej ozdoby na włosy, której już dawno nie nosiłam i nie planowałam ponownie założyć. A złoty cekin i koralik to już nabytki z pasmanterii. Wszystkie elementy zostały przyszyte ręcznie.
Do tej bluzki założyłam ją jako ozdobę. Ale jesienią i zimą używałam jej jako zapięcia do luźnego sweterka, pozbawionego innych zapięć.Także, broszki to nie tylko ozdoba, więc zachęcam do szycia:)
Ps. Znalazłam też motywację, aby poprawić bluzkę, którą mam na sobie na ostatnim zdjęciu. Bardzo podobało mi się, jak w niej wygląda mój dekolt, a bluzka od ubiegłego roku wisiała w szafie nietknięta, bo ma na dole taką falbankę, która była naderwana. Ale już po robocie, czas naprawy wynosił 5 minut... no, może przesadziłam, góra 4 minuty:)